Картины, в основном миниатюры - автограф Якубовского.

Od Autora

Książka ta, to trzecia część tryptyku obejmującego wydarzenia z mojego życia – ale nie tylko – od czasów najdawniejszych, do chwili prawie obecnej. Pierwsza część tego tryptyku, to „Lata prawie bezgrzeszne”, wydana przez Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną im. H. Sienkiewicza w Pruszkowie. Część druga, to „Znakiem tego oskarżony”, wydana przez Świat Książki. Część trzecią – „Obrazki, przeważnie miniatury” dedykuję moim przyjaciołom. Miałem ich bardzo dużo, dzięki temu mam ich jeszcze dużo obecnie. To oni – i na zasadzie wzajemności ja im – pomagali mi przejść przez życie z uśmiechem na twarzy, mimo „strzał i ciosów zaciekłego losu” – że zacytuję tu najsławniejszego mieszkańca Stratford-upon-Avon w hrabstwie Warwick. Im i mnie różnie się w życiu układało. Dobrze i źle. I bardzo dobrze. Bo gdyby było tylko dobrze, to – jak twierdził ksiądz Jan Twardowski – byłoby niedobrze. Więcej o adresatach, którym dedukuje tę książeczkę, jej Czytelniczki i Czytelnicy dowiedzą się w posłowiu do niej.

W książce tej w formie migawek, obrazków i miniatur przedstawiam wydarzenia z mojego życia od opuszczenia gościnnych murów Rawicza w marcu 1955 roku do chwili prawie obecnej z historia dużą i małą w tle, znajduje się w niej również – niezgodnie z chronologią – kilka opowieści wcześniejszych.

„Obrazki, przeważnie miniatury” składają się z dwunastu części. Część pierwsza to „Studia”, równoległe w czasie do pracy na Wierzbowej. Część druga, „Wierzbowa” jest kontynuacją ostatniej części mojej książki p.t. „Znakiem tego oskarżony”. W „Wierzbowej” przedstawiam różne wydarzenia z pracy w moim biurze projektów. Piszę o nich również w innych częściach wyodrębnionych tematycznie. Między innymi w części trzeciej „Miasteczko” i w części czwartej „Mazury”. „Trochę polityki” to część piąta, w której przekazuję – mam taką nadzieję – klimat PRL-u. Część szósta „Solidarność – stan wojenny”, obrazuje życie codzienne w tym kresie. Część siódma „Nasi bracia mniejsi” odnosi się do zwierzaków z mojego podwórka i mojego ogródka. Część ósma „Dzieci”, to opowieści o moich spotkaniach z dziećmi, głównie z sąsiednich podwórek.

W części dziewiątej „Varia, czyli cicer cum caule” znalazły się obrazki, przeważnie miniatury, które nie bardzo pasowały do pozostałych części. Nie byłoby interesującej książki bez scenek ulicznych i co najważniejsze, autentycznych. Znalazły się one w części dziesiątej „Scenki”. W części jedenastej, w „Klinice”, miałem duszę na ramieniu. Niewiele brakowało, a przestałbym widzieć i wtedy nie byłoby tej książki. Tytuł części dwunastej „Lata ostatnie, ale jeszcze nie koniec”, mówi wszystko o jej zawartości. Jest optymistyczny, zwłaszcza jego drugi człon. I takiego optymizmu życzę wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom moich „Obrazków, przeważnie miniatur”. Szczególnie tym, które i którzy wkroczyli w czwartą fazę młodości, to jest przedział wieku od lat siedemdziesięciu pięciu do jak długo Bozia pozwoli.

(Tadeusz Hubert Jakubowski)

• stron 349
• Wydawnictwo: Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna im. Henryka Sienkiewicza w Pruszkowie, 2011 r.
• ISBN 978-83-62144-13-6
• twarda okładka
• stan: bardzo dobry -
• uwaga: minimalne otarcia okładki, autograf Autora, w środku książka w stanie bardzo dobrym

(Reg. 10B)