ПОЛНАЯ ШИНА ДЛЯ MOTUS SCOOTY 10x2,5"
Товар
- 61 раз купили
- 4.72 оценка
- 887 осталось
- 156 отзывов
Доставка
Характеристики
Описание
Opona 10x2,5" do hulajnogi elektrycznej.
Jedna z bardziej komfortowych, miękkich opon bezdętkowych. Odporna na uszkodzenia opona do hulajnogi elektrycznej. Opona z pustymi przestrzeniami w środku - poprawia to komfort jazdy w porównaniu do tradycyjnych pełnych opon.
Specyfikacja:
- Pasuje na przód jak i na tył
- Opony idealnie radzą sobie w każdych warunkach: na asfalcie, mokrej nawierzchni, drogach nieutwardzonych
- Opona została wyposażona w puste przestrzenie w celu poprawy amortyzacji
- Rozmiar : 10 x 2.5 cala
Pasuje do hulajnóg m.in:
- Motus Scooty 10
- Blaupunkt ESC910
- Frugal Power
- i wiele innych wyposażonych w taki rozmiar opony
Opona pasuje na felgi o osadzeniu około 44mm. Nie pasuje na felgi o osadzeniu około 34mm. Przed zakupem zalecamy sprawdzenie tego wymiaru.
Гарантии
-
Гарантии
Мы работаем по договору оферты и предоставляем все необходимые документы.
-
Лёгкий возврат
Если товар не подошёл или не соответсвует описанию, мы поможем вернуть его.
-
Безопасная оплата
Банковской картой, электронными деньгами, наличными в офисе или на расчётный счёт.
Отзывы о товаре
Na gorąco i na kurw.... i idzie ją osadzić na piaście.
opona świetna. odnoszę wrażenie, że lepsza zdecydowanie niż oryginalna w motus scotty 10. może od razu napiszę jak ją zamontować najlepiej. wziąć dwa bloczki betonowe i postawić w odległości 8cm od siebie. Położyć podgrzana wcześniej oponę w garnku na tych bloczkach dając jeszcze pod spód opony jakiś karton. następnie wciskać felgę naciskając kolanem z użyciem specjalnej łyżki bądź śrubokręta. Tym sposobem da się to zrobić najszybciej.
świetna, dobrze tłumi drgania, wrażenie jakby lepiej się toczyła.
Oponę używam w motus scooty 10 plus czyli z pełną amortyzacją, nie odczuwam większej różnicy w stosunku do opony pneumatycznej podczas jazdy. Jeśli chodzi o sam montaż to potwierdzam jest ciężki, owszem w pojedynkę pewnie da się założyć ale druga osoba wiele ułatwia. Absolutnie niezbędne są 3 długie metalowe łyżki (potencjalnie mogą być płaskie śrubokręty), mówię to z własnego doświadczenia bo próbowałem dwoma krótkimi łyżkami do roweru przez godzinę i się poddałem. Generalnie przepis jest następujący; z cegieł robimy podwyższenie, kładziemy na niej felgę tak żeby ośka byłą między nimi, oponę gotujemy przez 15 min i smarujemy mydłem w płynie. Oponę zakładamy od góry, dwie łyżki na godzinach 8 i 4, a potem druga osoba przy pomocy 3ciej łyżki gdzieś na godzinie 12 naciąga już oponę do końca. Samo zakładanie w ten sposób zajęło minutę.
Tylko bezdetkowe spokoj jest bezcenny a tak niewiesz kiedy yebnie mi yebło przez 2 dni 2 razy i powiedzialem koniec dosyc juz nie mam sił jak zyc mejdej mejdej 4 dawka prosto w.mozg aaauuuuuuu
Opona ładnie pasuje, założyłem bez gotowania we wrzątku, posmarowałem rant kremem do rąk. Mam wrażenie że stawia większy opór niż pompowana i zdecydowanie głośniej się toczy.
komfort jazdy gorszy niż na oponie z dętką. Jeździ się tak samo jak na innych pełnych
opona super jakości, miekka dobrze sie zakłada , dobrze sie jezdzi
Miękka
Nie polecam męczę się już od 30 min Nie wchodzi nawet po 10min w wrzątku
Nie da się założyć
Pasuje lecz trzeba się nagimnastykować przy montażu Gorąca woda robi robotę
Doszło szybko, przy wymianie tylnej opony było ciężko, spociłem się, trzeba użyć siły i narzędzi do osadzenia opony, jak wskoczyła w obręcz asymetrycznie to trzeba było podważyć z drugiej strony. Po tym gdy weszła, siedzi idealnie, jak fabrycznie. Polecam ten produkt. Jazda na amortyzowanej hulajce bez widocznych różnic, jak na dętce, może łatwiej podnieść przednie koło przy najazdach na przeszkodę.
Bardzo dobrze leży na Motus Scooty 10. Sposób zakładania, jedna osoba: Potrzeba grubego śrubokręta i/lub łyżki do opon. Nie gotowałem opony, ale można ją tak przez 10 minut zmiękczać. Z całego serca polecam paletę na spodzie -- bloczki się nie nadają, przesuwają się razem z nami. Trzpień koła idzie między deski palety opierając się na dole o deskę poprzeczną -- koło nie będzie się ruszało w żadną stronę, a i kabel nie jest zagrożony. Oliwa/mydło idzie na skraj opony i na obrzeże piasty -- w miejscach gdzie będą nachodzić. Jednym kolanem naciskamy na oponę by jej ćwierć naszła na piastę. Drugim naciskamy nieco z boku żeby jeszcze większy odcinek naszedł, trzymając oponę z obu stron rękami. Śrubokrętem odciągamy gumę, wciąż trzymając drugą stronę ręką, i przesuwamy kolano bliżej śrubokręta. Polecam raz z jednej, raz z drugiej strony. Paleta trzyma dobrze piastę na miejscu, więc można metodycznie w dwie minuty założyć. Potem trzeba oponę wyrównać. Obracamy piastę, wciskamy łyżkę/śrubokręt głęboko pomiędzy nią i oponę i odciągamy mocno. Nie ma się co martwić o dętkę, bo jej już nie ma. Niestey, ciężko jest zabezpieczyć samo koło. Przesuwamy się w jedną stronę aż po obu stronach opona będzie tak samo nachodziła.
OK
trochę trzęsie i ciężko nałożyć ale nie przebija się przynajmniej. coś za coś
idealne pasują do koła