Bielenda Professional, SupremeLab, Sun Protect, Sa

Krem na początku bieli, ale to się wchłania w miarę szybko, więc ten efekt znika. Krem na lekką, nietłustą konsystencję. Jedna pompka dozuje odpowiednią ilość do pokrycia bogatą warstwą twarzy i szyi, więc nie trzeba się zastanawiać, ile tego wycisnąć, jak przy opakowaniu w tubce i potem się zastanawiać, co zrobić z ewentualnym nadmiarem, więc nie marnujemy produktu. Do tego to nardziej higieniczne rozwiązanie. Zapach bardzo delikatny, wyczuwalne przyjemne kakao. :) Jak dotąd najlepszy filtr pod makijaż, jaki miałam. Wyparł nawet moją ukochaną żelową Holikę, choć myślałam, że to niemożliwe. Na cerze mieszanej nie powoduje szybszego wyświecania i ciastkowania się podkładu. Cieszy mnie, że jakość polskiej marki pobiła dużo droższych, zagranicznych konkurentów. Jeszcze poproszę o stworzenie przez Bielendę mgiełki 50 spf do reaplikacji w ciągu dnia i będę szczęśliwa. :)

dość szybko się wchłania, lekki, idealny pod makijaż, pompka dozująca

Wykończenie, komfort i ochrona idealna, ale bardzo szczypie w oczy

Mam cerę tłustą, dojrzałą. Krem dobrze się rozprowadza i wypracowuje w skórę. Na twarz aplikuję jedną pompkę. Zostawia delikatny glow, nie bieli. Makijaż dobrze się trzyma. Oczy mnie nie pieką, ale delikatnie rozprowadzam na powiekach, nie migruje.

Mam tłustą cerę - nie mieszaną, nie trudną czy wrażliwą - tłustą. Żaden krem przeciwsłoneczny do tej pory się nie sprawdzał - za każdym razem po chwili wyglądałam jakbym wysmarowała się łojem. Ten nie zostawia tłustego filtru na mojej buzi, co jest dla mnie niemałym wstrząsem, bo większość matujących kremów u mnie tego nie potrafi. Nie świecę się, nie mam podrażnionych oczu (do czego też mam skłonność), ładnie pachnie. Mój faworyt. Polecam z całego serca. Ja na pewno będę po niego wracać regularnie.

Mój HIT! Nie bieli (chociaż początkowo można odnieść takie wrażenie), dobrze się wchłania przy sporej ilości aplikowanego produktu i nie roluje się, faktycznie daje satynowe wykończenie. Dobrze współgra z makijażem.

Robi co ma robić, ale kiepsko się wchłania i bielu. Nie wiem cz y kupię ponownie, pewnie poszukam czegoś lepszego.

pojemność, dostępność

Niestety strasznie bieli - jest zdecydowanie troszkę "za tłusty" dla mnie, choć ani mnie nie wysypał, a wręcz mam wrażenie, że dopomógł. Niestety nie jestem w stanie znieść intensywnego świecenia i bielenia.

Bardzo dobry krem. Nie zostawia białej maski, świetny pod makijaż. Na pewno kupię ponownie.

Bardzo fany krem, który zostawia satynowe wykończenie. Jednak do mojej cery mieszanej nie nadaje się na lato czy teraz bo zapycha. Zostawię go sobie na zimę.

Mam tłustą cerę, ale ten satynowy krem sprawia iż mam tak piękną i gładką skórę, że nie mogę się napatrzeć.

Cudowny! Pięknie, delikatnie pachnie, dobrze się wchłania, nawilża, chroni i się nie swieci.

Nie rozumiem zachwytu nad tym kosmetykiem. Bieli, roluje się, pod makijażem radzi sobie strasznie słabo.

Krem ma bardzo obfity kokosowy zapach - na początku był całkiem ładny, jednak z czasem stał się zbyt duszący do codziennego stosowania. Minimalny efekt wybielenia, prawie niewidoczny. Ładnie współgra z podkładem, ale nie należy do najlżejszych kremów spf - pozostawia lekko klejące wykończenie. Niestety bardzo szczypie w oczy i przez to nie jestem w stanie go używać.

Wykończenie lekko rozświetlające

świetny spf, nie bieli, szybko się wchłania