Сокровища. Прощание с домом Зофьи Жураковской

Товар

1 694  ₽
Сокровища. Прощание с домом Зофьи Жураковской
  • 0 раз купили
  • 5  оценка
  • 1 осталось
  • 2 отзыва

Доставка

  • Почта России

    1297 ₽

  • Курьерская доставка EMS

    1624 ₽

Характеристики

Артикул
13577176146
Состояние
Б/У
Język publikacji
polski
Tytuł
Skarby Pożegnanie domu
Autor
Zofia Żurakowska
Nośnik
książka papierowa
Wydawnictwo
Reprom
Wydanie
Standardowe
Rok wydania
1991
Liczba stron
375
Okładka
miękka
Waga produktu z opakowaniem jednostkowym
0.5 kg

Описание

ZOFIA ŻURAKOWSKA - SKARBY, POŻEGNANIE DOMU

Wydawnictwo: Reprint

Rok wydania: 1991

Oprawa: miękka

Ilość stron: 375

Wymiary: 24x32cm

Seria: Książki zaczarowane

1.Fragment powieści:

PO KTÓRYM NIE NALEŻY SĄDZIĆ O POZOSTAŁYCH

— Przecież już jest wiosna! — rzekł Olek, wyglądając przez otwarte okno sali jadalnej na rosnące w podwórzu kasztany. — Jest już wiosna, pączki lada chwila popękają, wiśnie w Niżpolu już na pewno kwitną, a pola są zielone i miękkie jak atłas. A my siedzimy w Warszawie; a to wszystko dlatego, że ja chodzę do szkoły. Bodajby piorun trzasnął tę szkołę!

Marta, która właśnie nalewała dla kota mleko na spodek swej filiżanki, choć miała to surowo wzbronione, postawiła ów spodek pod stołem i rzekła ze smutkiem: — Na pewno jest teraz mnóstwo małych kurcząt i żółtych kaczuszek, jak przyjedziemy, już będą duże!

— Wolałbym nie mieć jeszcze trzynastu lat. Uczyłbym się w domu i siedzielibyśmy jak dawniej cały rok w Niżpolu — dodał Olek z głęboką goryczą. — Głupi byłem, ciesząc się z tej szkoły, wielka pociecha być dorosłym i siedzieć całą wiosnę w mieście. A teraz w dodatku spóźnię się na łacinę — dodał, rzucając okiem na zegar. — Zresztą nic mnie to nie obchodzi, chciałbym, ażeby mnie wyrzucili. Przynajmniej wrócilibyśmy zaraz do Niżpola.

2. Fragment

"Pierwszy to raz w życiu Olek, Marta, Nik, Tom i Ania byli nad morzem. Zdawało się im dawniej, że doskonale znają morze z książek i z opowiadań ciotecznego rodzeństwa, Reni i Alego, którzy co roku spędzali parę miesięcy nad oceanem. Często nawet, w polu, patrząc na daleki siny rąbek lasu, Nik przymrużał oczy i mówił: „Tak właśnie musi wyglądać morze z daleka” — a w lecie, kiedy jezioro Niżpolskie wysychało trochę i robiła się plaża, bawili się w rybaków i połów śledzi.

Skarby. Pożegnanie domu Zofia Żurakowska
Skarby. Pożegnanie domu Zofia Żurakowska

Гарантии

  • Гарантии

    Мы работаем по договору оферты и предоставляем все необходимые документы.

  • Лёгкий возврат

    Если товар не подошёл или не соответсвует описанию, мы поможем вернуть его.

  • Безопасная оплата

    Банковской картой, электронными деньгами, наличными в офисе или на расчётный счёт.

Отзывы о товаре

Рейтинг товара 5 / 5

2 отзыва

Russian English Polish