Пять недель на воздушном шаре Жюль Верн А. Пержон

• Tytuł audiobooka: "Pięć tygodni w balonie"
• Lektor: Adrian Perdjon
• Autor: Juliusz Verne
• Wydawnictwo: QES Agency
• Nośnik: CD
• Format nagrania: mp3
• Czas nagrania: 9 godz. 33 minuty

Kiedy trzech Brytyjczyków wyrusza balonem w podróż, która wiedzie ze wschodu na zachód Afryki, w poszukiwaniu źródeł Nilu, musi to oznaczać przygody, piękne widoki i dużą porcję humoru. Każdego z podróżników pchnęły ku temu inne powody. Samuel Fergusson, brytyjski podróżnik, człowiek wszechstronnie wykształcony, pożądał wiedzy, jego wierny służący Joe przygód i chęci towarzyszenia swemu panu, którego nigdy nie odstępował, a Szkot Dick Kennedy, oddany przyjaciel doktora, próbował nie lecieć wcale, uważając pomysł przelotu balonem za bezsensowny…

Juliusz Verne nie po raz pierwszy zaskakuje czytelników swoją olbrzymią wiedzą. Treść książki opiera się na faktach geograficznych, historycznych i technicznych, które autor poznał ze współczesnych sobie podręczników, bez dostępu do internetu i zdjęć satelitarnych. Tym bardziej zadziwiająca jest dokładność opisów mijanych krain, okazów fauny i flory czy obyczajów afrykańskich plemion.

Opinie o książce

Wspaniała lektura! Verne w cudowny sposób opisuje nieznane kraje, a także błyskotliwie wyjaśnia prawa fizyki. Polecam!

Pierwsza historia Juliusza Verne. Opowiada historię 3 podróżników, którzy przelatują balonem nad Afryką. Książka dla młodzieży, z typowymi elementami przygodowej fabuły. Ciekawie czyta się rozwiązania techniczne proponowane na początku XIX wieku.

Moje pierwsze spotkanie z Verne. Po książkę sięgnąłem z obawą, wiedziałem, że pisał świetne książki ale nie wiedziałem czego się spodziewać w odniesieniu do współczesnej literatury podróżniczej, przygodowej. Oczywiście moje obawy zostały rozwiane. Książkę czyta się świetnie, wciąga i choć niektóre wątki są mało realne, to całość i tak działa na wyobraźnię, pięknie ukazuje Afrykę. Wielki plus za realizm miejsc, co w XIX wieku nie mogło być łatwe. Czytając opis miasta, masywu górskiego itp. szukałem współczesnych fotografii w sieci. To w jaki sposób Verne ukazywał miejsca za pomocą słów robi na mnie wielkie wrażenie. Po prostu - czytasz fragment, wyobrażasz sobie, szukasz współczesnej fotografii i widzisz na niej to co przed chwilą sobie wyobraziłeś. Mistrzostwo.

Fajowa książka, jak ktoś lubi podróże. Czułam się jakbym razem z Nimi leciała tym balonem :)

Oj takiej książki mi chyba brakowało. Lekka, przyjemna, z przygodami w dalekich krajach i idealnymi angielskimi manierami ;). Bardzo mi się podobała, choć jest chyba bardziej skierowana do młodzieży. A ona niestety woli teraz inne klimaty - magię, wampiry, nadprzyrodzone moce... bez tego wydaje im się, że książka jest nudna. Rozumiem, że w dzisiejszych czasach, gdzie wydawać by się mogło, że wszystko zostało już odkryte, wszystkie kontynenty zwiedzone i obejrzane pięć razy tylko magia wydaje się być czymś nowym, ale naprawdę tego typu książki również są wspaniałe! Polecam sprawdzić, czy nie mam racji ;)