Константин Ильдефонс Галчинский СТИХИ. Издание 1956 года, твердый переплет с переплетом.

Konstanty Ildefons Gałczyński WIERSZE. Wydanie z 1956r twarda oprawa z obwolutą. Wydawnictwo Czytelnik.

To bardzo solidnie wydana księga z wierszami. Polecam. Książka ma swoje lata, ale posłuży jeszcze przyszłym pokoleniom.

Kto nie zna fragmentów pochodzących z wierszy Gałczyńskiego, wielu artystów śpiewa wiersze Gałczyńskiego:

„Jesteśmy cząstką w zespole, z niego płynie nasza siła - żeby chleb leżał na stole, a pracom lampa świeciła".

czy:

Kiedy noc się w powietrzu zaczyna

Wtedy noc jest jak młoda dziewczyna

Wszystko cieszy ją wszystko śmieszy

Wszystko chciałaby w ręce brać…

Ja jestem Noc Czerwcowa, Królowa Jaśminowa...

Michał Bajor:

Kochanie moje, kochanie

Dobranoc, już jesteś senna

I widzę twój cień na ścianie

I noc jest taka wiosenna…

Marek Grechuta śpiewał:

Ile listów, ile rozstań,

ciężkich godzin w miastach wielu?

I znów upór, żeby powstać,

i znów iść i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym

wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?

Ile chlebów rozkrajanych?

Pocałunków? Schodów? Książek?

Oczy twe jak piękne świece,

a w sercu źródło promienia,

Więc ja chciałbym twoje serce

ocalić od zapomnienia.