CANON MACRO Удлинительные кольца автоматической автофокусировки

Produkcja Made in China. Toporne wykonanie. Po założeniu pierścienia 21 mm. na obiektyw, nie mogłem go zdjąć. Po użyciu siły jakoś się udało ale było bardzo gorąco. Możliwe, że trafił mi się taki kiepski komplet. Nie polecam

Źle spasowane, na najmniejszy nie da się zapiąć obiektywu. Warte tyle ile kosztują, czyli niewiele.

Pierścienie pośrednie tragiczne. Posiadają spore luzy, jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Nie pracują dobrze pod ciężarem obiektywu, mają problem z przeniesieniem informacji o przysłonie, autofocus praktycznie nie istnieje. Zdarzyło mi się kilka razy, że spowodowały błąd w aparacie, wyłączenie nie pomagało musiałem wyjmować baterię. Produkt bardzo słaby.

Dobry sposób na uszkodzenie body. Bagnet nieprecyzyjny uszkadza piny w body!!!!

Jakość adekwatna do ceny. Niby ok ale np bolec blokady pierścienia nie chowa się do końca i trudno odkręcić. W tej cenie zdecydowanie polecam.

Z tym autofocusem to różnie jest, ale ogólnie ok.

Pierścienie nie trzymają obiektywu, wszystko się obraca i traci kontakt przy użyciu zoomu

kawałek plastiku z luźnymi stykami i blaszkami, tandeta jakich mało, oczywiście wystąpiłem momentalnie o zwrot i odesłałem towar. wszystko luźne, zero stabilności na obiektywie, a jak założyłem pierwszy pierścień do korpusu miałem problem ze zdjęciem go.

Plastik, słabo spasowane elementy. Luzy na połączeniach

Spełnia swoje zadanie

budowa

Trochę ciężko wchodzą, ale nie robią zatarć na obiektywie Jak są dobrze ustawione, to kontrola autofocusa i przysłony działa jak bez nich.

średnia jakość

Za tą cenę rewelacja. Używam z sony A6600 przez przejściówkę. AF w sumie się nie przydaje, bo do macro i tak manualny focus jest lepszy. 3 pierścienie dają możliwość dobrania odpowiedniej dlugości tuby do konkretnego obiektywu (jakby ktoś chciał jeszcze więcej elastyczności to musi kupić sobie 2 takie zestawy). Może jakość wykonania nie jest najlepsza no i styki wśrodku są złote, przez co przy niektórych ogniskowych tworzą flary (odbicia wewnątrz pierścienia od styków), ale tylko z ogniskowymi ponad 70 to się zdarza. Ogólnie jak ktoś nie jest pewny czy chce kupować obiektyw makro za xxxx PLN, to jest to świetna opcja żeby to sprawdzić, do wielu rzeczy wystarczą pierścienie zamiast obiektywu makro.

Pierścienie wchodzą topornie, ale da się je zamocować. Gorzej jest z obiektywem na pierścieniu, ponieważ nie dokręca się do końca i istnieje ryzyko, że wypadnie w trakcie robienia zdjęć. Dla amatorów fotografii, którzy chcą popróbować makro za niewielką cenę ok, ale profesjonalistom będzie to bardzo przeszkadzać.

cena w porównaniu do obiektywu makro, niewielki rozmiar, zdjęcia wychodzą w porzadku

Pierscienie pozwalaja wprawdzie na zrobienie calkiem niezlych (a nawet dobrych) zdjec macro, natomiast wymagaja sporej cierpliwosci i precyzji. Jesli ktos nie wie czy chce sie "bawic w macro" pierscienie to dosc dobry pomysl. Jesli ktos szuka taniego sposobu na robienie macro i jest do tego przekonany - jedyne rozsadne rozwiazanie to dedykowany obiektyw. Oceniany model ponadto ma problemy z dzialaniem stykow i z dzialaniem mechanizmu mocowania (wymagane czeste czyszczenie stykow, wielokrotne sprawdzanie polaczenia, itd).