Фильтр-кувшин BRITA ELEMARIS XL + фильтр Maxtra

Produkt zgodny z opisem. Szkoda jednak, że mimo posiadania tylu funkcji teoretycznie mających obliczać moment zużycia się filtra (ilość przelanej wody, stopień zakamienienia) - wyświetlacz pokazuje zużycie filtra zawsze dokładnie po miesiącu. Stąd wniosek, że te wymienione wcześniej funkcje to nic tylko chwyt marketingowy. Wszystko to pokazuje, że pomiędzy najtańszym modelem dzbanka Brita a najdroższym w zasadzie nie ma różnic oprócz wyglądu i kilku patentów na pokrywie dzbanka.

Na razie jest o.k./Miałem podobny ale roczku nie doczekał bo urwało się zamocowanie rączki do dzbanka.Sklep nie chciał przyjąć reklamacji/nie ten sprzedający/.

Po kilkunastu miesiącach użytkowania oderwał się uchwyt, przez co używanie stało się mało wygodne.

Wszystko fajnie, bardzo dobrze działa, tylko czarny plastik jest podatny na zarysowania - a delikatne osady kamienia wymagają przecież czyszczenia.

po niecałych 5 miesiącach użytkowania dzbanek pękł przy uchwycie

Słaby uchwyt który się urwał. Lepiej kupić zwykły XL

Dobry, duży ale ktoś nie dopracował wytrzymałości w miejscu połączenia rączki z dzbankiem. Ze względu na pojemność kupiliśmy już trzeci ale w tym nowym rączka zaczęła już pękać po miesiącu. Poprzednie wytrzymywały ok. roku.

pojemność, elektroniczny wskaźnik, żywotności wkładu filtrującego

W polemniku zawsze zostaje troche wody. Konstrukcja uniemożliwia przefiltrowanie całości. Miałem wcześnie statszy model i filtrował całość. Poza tym wszystko ok.

Dzbanków Brita używam od wielu lat. Na początku był podstawowy model, który służył wiele lat. Niestety spadł i się potłukł. Drugim wyborem była Brita Style XL. I tu już nie było szału. Dzbanek wytrzymał około 2 lat. Popękał i zaczął przeciekać. Natomiast w tym przypadku firma się postarała, kiedy po roku przestał świecić czujnik, wysłali za darmo nowy. Tu był duży plus. Stąd wybór kolejnego właśnie tej firmy. Co do koloru, to niestety nie było koloru białego, a przeczuwałem, że czarny jest ładny tylko po wyjęciu z pudełka. Nie myliłem się, widać każdą niewytartą kropelkę oraz przy wlewie i dziubku pojawia się widoczny osad z kamienia. A teraz hit! Pierwsze pękniecie na dzbanku pojawiło się szybciej niż zdążyłem wymienić pierwszy wkład! Było to mniej więcej po 2 tygodniach użytkowania (dzbanek nie był uderzony, ani nie spadł). Po kolejnych kilku miesiącach pojawiły się kolejne pęknięcia od góry, a te które były pogłębiają się. Dodatkowo producent pisze, że wszystkie części mogą być myte w zmywarce. No cóż, włożyć do zmywarki można prawie wszystko, co się zmieści, co do efektów, bywa równie. W przypadku dzbanka kolor czarny zmienił odcień, a sam dzbanek zmatowił się i wygląda jakby był porysowany (podstawowy program mycia). Doszły kolejne pęknięcia (od góry przy uchwycie, tak jakby plastik był za słaby do tej pojemności). Teraz łyżka miodu w beczce dziegciu. Sama konstrukcja dzbanka jest niższa od Style i łatwiej nalać wodę, ale jest bardziej przez to baryłkowata, dlatego jeżeli ktoś planuje zakup i chce trzymać dzbanek na drzwiach lodówki, to trzeba sprawdzić czy się zmieści. Drugim plusem są gumowane nóżki, dzięki czemu nie rysuje blatu. Trzecim ostatnim to czujnik, który mierzy faktycznie przepływ, a nie jak w przypadku innych, które sygnalizują wymianę po miesiącu czasu niezależnie czy przefiltrowany był litr, czy 1000 litrów. Podsumowując dzbanek po kilku miesiącach użytkowania (chyba trzech) wygląda jakby miał 3 lata. Jest zmatowiony od zmywarki, popękany plastik, odbarwiony czarny kolor. Wydaje mi się, że plastik, jaki jest użyty do produkcji nie wytrzymuje większych pojemności, gdyż to samo działo się w przypadku Style XL. Sądzę, że lepszym wyborem była by zwykła wersja w kolorze białym i myta ręcznie.

zwarta konstrukcja, gumowane nóżki, wskaźnik mierzący faktyczny przepływ

Wszystko w miare ok. Jednak dzbanek po mocniejszym napelnieniu przecieka przy raczce, plastik jest chyba delikatnie nieszczelny w ktoryms miejscu i woda sama sie leje po raczce.

dzbanek bardzo ładny i pojemny lecz pękła mi rączka w czasie podnoszenia dzbanka pod naporem ciężaru wody.

dzbanek wykonany z mocnego plastiku. ma styl i wyróżnia się na tle innych dzbanków. wygodny uchwyt, samozamykajacy się wlew i klapka na razie działają bez zarzutów. Jedyny minus to wskaźnik zużyci, który miał brać pod uwagę kilka czynników a tak na prawdę to jedna wielka ściema. niezależnie czy używam go 1 dziennie czy 10 to i tak wskaźnik zużycia zmniejsza się po tygodniu. uparłam się na elektroniczny bo wydawał mi się bardziej wiarygodny ale myliłam się i bardzo żałuję. mechaniczne są dużo tańsze i widać że zmniejsza się wydajność gdy filtrujemy więcej wody. Drugi raz bym go nie kupiła ze względu na zbyt wysoką cenę w stosunku do jakości.

To mój kolejny taki dzbanek Wygodny i lekki ale trwałość można ocenić jedynie na 4 (po 2 latach raczej po dzbanku)

Dzbanek fajny, poręczny. Kiedy włoży się filtr na wskaźniku schodzi zużycie pomimo nie korzystania z dzbanka - minus.

To już drugi dzbanek. Estetyczny i funkcjonalny Trwałość niestety trochę mała: w pierwszym dzbanku po roku najpierw zepsuł się czytnik zużycia wkładu, a wkrótce po tym urwała rączka (dzbanek nigdy nie spadł ani nie był uderzony).