SanDisk Pen Drive Ultra LUXE 64GB 150 MB/s USB 3.1

Daje radę, 152 odczyt, 50 zapis, metalowa obudowa dobrze usuwa ciepło.

W testach odczyt wynosi 150mb/s o tyle z zapisem pendrive radzi sobie mizernie. Krótkie pliki, ok wytrzyma 50mb/s zapis, ale po kilku minutach zapis spada do 20 MB/s aż w końcu oscyluje przy 14MB/s. Poza tym tak jak mówią opinie w sieci. Grzeje się niemiłosiernie i to po chwili używania. USB 3.1 Poniżej wykres z przesyłania pliku mp4 o wielkości 17GB.

solidne wykonanie

Sprzęt spisuje się bardzo dobrze, jednak w czasie pracy bardzo mocno się nagrzewa, mam nadzieję, że nie spowoduje to jego awarii.

prędkość przesyłu danych, nowoczesny disajn, wytrzymała obudowa

Prędkości zapisu i odczytu są niższe od deklarowanych. Pendrive grzeje się po kilku minutach dość mocno. Poza tym OK

Działa

Pracuje od kilku tygodni. Jest kilka ofert tego modelu i pojemności i w niektórych da się wyczytać parametry, odczyt: 150MB/s i zapis: 30MB/s i to się rzeczywiście zgadza. Nie jest to demon prędkości przy nagrywaniu danych, ale stosunek ceny do pojemności (ok.49 zł = 64GB) jest moim skromny zdaniem bardzo dobry. Pendrive istotnie jest gorący, nawet przy samym podłączeniu do portu USB, ale MA ODPROWADZAĆ CIEPŁO. Nikt się nie poparzy, nawet przy intensywnym kopiowaniu/nagrywaniu wielkich ilości. Jest metalowy, więc odprowadza ciepło i bardzo dobrze. Jest malutki i bardzo poręczny, ale by nosić przy kluczach trzeba kółko z cienkiego drutu, bo otworek jest niewielki. To już trzeci Sandisk jaki u mnie pracuje - pozostałe dwa Cruiser'y 16GB i 32GB bezawaryjnie dają radę już kilka lat. Korzystam także, z programu Sandisk Secure i zaszyfrowałem sobie ok 18GB zdjęć rodzinnych i dokumentów z pracy. Wszystko śmiga, ale niestety tylko pod Windą - dla linuxa Sandisk Secure nie działa a przez Wine jeszcze nie testowałem.

rozmiar, szybkość odczytu, solidne wykonanie, marka

Szybki, stylowy, jak ja ;)

To już drugi taki sam pendrive. Szybki, żadnych problemów z odczytem i zapisem. Grzeje się bardzo (nawet przy samym podłączeniu po minucie dwóch gorący jest), ale ma odprowadzać ciepło. Pierwszy służy już ponad pół roku i zawsze bezawaryjnie. Trochę się porysował od licznego podłączania/odłączania, ale to nie biżuteria - ma przenosić dane i być kompaktowy i robi to świetnie. Mam też Samsung Bar 64GB, który mniej się grzeje, prędkości te same, ale jest mniej wygodny do wpięcia w brekol kluczy. Sandisk pasuje znakomicie.

Ładne, estetyczne wykonanie (made in Malaysia) ale do portu USB za pierwszym razem trzeba niemalże młotkiem wbijać. Działa prawidłowo więc OK.

tani, duża pojemność, szybki zapis

spełnia moje oczekiwania

nowoczesne wykonanie, poręczny drobiazg

Bez uwag.

Mały, metalowy. W tej cenie realna prędkość zapisu do zaakceptowania.

solidny, o to chodziło.

U mnie szybszy jak deklaracja producenta.