Наушники LOGITECH Gaming G Pro X

jakość dźwięku i mikrofonu znakomita, prawie nie czuć, że ma się je na głowie i jeszcze to oprogramowanie, w którym można dostosować praktycznie wszystko, cena jak na tak zajebiste słuchawki jest bardzo niska

Mam je dopiero od kilku dni, więc nic nie napisze o aspektach związanych z długotrwałą eksploatacją. Moim zdaniem słuchawki nie są warte swej ceny, którą zwykle można znaleźć w polskim necie 400-430 zł. Ja je kupiłem za 300 stówki, ponieważ zestaw był odpakowany i zwrócony przez klienta, jednakże uważam, że ta cena jest również zbyt wysoka. IMO powinna wynosić max. 250 (dla osób, którym nie zależy na mikrofonie, który podobno jest bardzo dobry w swoim przedziale cenowym, mi nie jest potrzebny, sprawdziłem czy działa i muszę powiedzieć, że nagrany głos brzmiał bardzo dobrze). Słuchawki mają "dumne" 7.1 USB w nazwie. Z góry zakładałem, że to nie będzie odwzorowywać sprzętowego 7.1, ale byłem ciekaw jak taka emulacja brzmi w słuchawkach, mając z tyłu głowy, że jest to tylko opcja i w razie czego powrócę do starego dobrego stereo. Niestety brzmi to wręcz fatalnie, bez względu jakie ustawienie wybiorę w oprogramowaniu Logitecha czy też w samej grze. Dźwięk jest cichszy od stereofonicznego, "na ucho" tak ze 30 %. Brzmi jak byśmy byli zamknięci w jakiejś studni przykryci pokrywą od góry. Basy są mocno wyeksponowane, przez co cała reszta jest znacznie mniej wyrazista. Pozycjonowanie przeciwników czy po prostu innych dźwięków jest spoooro trudniejsze niż w przypadku trybu stereo. Testowałem to na Win 10 w Days Gone, GTA V i Crysis 2. We wszystkich tych grach odczucia były fatalne. Jedynej namiastki 7.1 mogłem doświadczyć w teście dostępnym w G Hubie od Logitecha. Muzyka w odtwarzaczu również brzmiała okropnie, ale myślę, że tego już się każdy domyślił. Drugą największą wadą jest ta cała karta dźwiękowa na USB, przez którą podłączamy słuchawki. Mianowicie, po tym jak już się przekonałem , że 7.1 to pic na wodę, postanowiłem z niej zrezygnować ze względu na to zawsze podłączałem słuchawki przez jacka do głośników. Tutaj mamy do wyboru, albo podłączasz przez kartę i korzystasz z G Huba albo przejście wejście słuchawkowe (WS) i wtedy nie masz dostępu do aplikacji. Dodam jeszcze, że nie można na stałe wetknąć karty w USB i przełączać się w zależności od potrzeb pomiędzy WS a kartą, gdyż wetknięta karta staję się domyślną kartą i póki jej nie wypniemy lub wepniemy do niej kabel od słuchawek, to nie będziemy nic słyszeć. BTW to cała ta apka jest brzydka jak noc i po prostu kiepsko zaprojektowana. Same słuchawki w stereo grają bardzo ładnie w grach, filmach (5.1 czy 7.1 nie testowałem) i muzyce. Jednakże w porównujące je do do chyba 7-letnich słuchawek kupionych za 120zł Superlux HD681EVO to oprócz większej głośności i trochę większej ilość basu, to nie widzę za bardzo jakichś różnic w jakości dźwięku. Od razu proponują wymieć nauszniki na starcie na te gąbkowane, bo w tych ze pseudo skory nie da się wysiedzieć więcej niż 10 minut bez spocenia. Mam 191cm i duży garnek oraz noszę stale okulary. Słuchawki są według mnie bardzo wygodne i w tej kwestii nastąpił duży postęp w porównaniu do starych, przetyranych słuchawek. Dobrze przylegają do głowy i nie czuję nigdzie ucisku powodującego dyskomfort. Regulacja pałąka działa bardzo pewnie, nie za słabo ani za mocno. Wolałbym ażeby, kabel był z 50 cm dłuższy, albo żeby producent udostępnił odpowiednią przedłużkę, jak to miało miejsce w starych słuchawkach. Dodatkowo na samym kablu znajdziemy niebieskie papierowe naklejki z oznaczeniami co gdzie podłączyć. Mało eleganckie i w sumie jednorazowe rozwiązanie, jeśli zechcemy z niego zrezygnować.

Słuchawki bardzo dobre. Świetnie wykonane i pięknie prezentujące się. Niestety, z używaniem może być mały problem, na co chcę zwrócić uwagę potencjalnie zainteresowanych zakupem. Po podłączeniu do komputera grają i działają... jednak mimo zastosowania dołączonej karty dźwiękowej słuchawki nie są wykrywane przez dedykowane oprogramowanie Logitech G HUB, przez co nie można wykorzystać w pełni ich możliwości (inaczej, nie ma możliwości konfiguracji sprzętu). Używam z tym samym oprogramowaniem myszkę Logitech Lightspeed i ta jest nie tylko widoczna, ale również w pełni konfigurowalna. Być może to jakiś błąd z samym oprogramowaniem i przyszłe aktualizacje to naprawią, jednak warto mieć na uwadze, że może pojawić się taki problem.

Klasa słuchaweczki. Myślałem że będzie gorzej jeśli chodzi o słuchanie muzyki ale nie jest źle, wystarczy w programie LOGITECH G HUB odpowiednio dobrać sobie profil pod muzykę.

Produkt bardzo dobry. Dzwięk super, mikrofon super. Jedyna wada to słabej jakości kabel , który ma tendencje do skręcania się.

Mega słuchawki !

Bardzo super!)

Jakość wykonania słuchawek jest bardzo dobra, dobrze tłumią dźwięk. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o mikrofonie. Z pewnością sytuację poprawiłaby aplikacja Logitech G Suite wraz z opcją BLUE VO!CE, ale nie chciałem już nawet tego testować. Wygląda na to, że hardware jest z najniższej półki (mówiąc o samym mikrofonie) a jego "głębia" wyciągana jest softwarem. Przez to cena jest nieadekwatna.

- izolacja dźwięków z otoczenia, dobra jakość wykonania (poza mikrofonem)

Dla mnie szumiąca dołączona karta dźwiękowa, a wraz z nią słuchawki, gdy komputer nie przesyła żadnego dźwięku to jakieś nieporozumienie. Oprogramowanie sterujące słuchawkami też średnie. Na duży plus mikrofon, który faktycznie brzmi super.

bardzo czysty dźwięk oraz bardzo dobre wykonanie materiałowe sporo przejściówek w zestawie pod telefon jak i pc z opcja USB jak i jack 3.5mm wygodnie leza na uszach nie uciskają ich za to wygłuszenie działa cuda jednym słowem personalne kino domowe

Dzwiek, Jakość, Wygląd

jak masz szpiczastą głowę to uwiera w czubek głowy, ale da się pałąk nagiąć do upodobań i po problemie.

mega profesjonalnie. Brzmią ładnie i wyglądają kozacko. polecam

Rewelacyjne słuchawki, spełniły wszystkie moje "wymagania": dźwięk czysty, mikrofon dobrze słychać u innych i na dodatek w słuchawkach słychać samego siebie. Rewelacja.

Kapitalne sluchawki trzeba mocno wcisnac kabel do sluchawek by zaskoczyly. Z xboxem wykupcie dolby atmos a z komputerem obowiazkowo przes dolaczona karte zewnetrzna.

Po poprzednim headsecie - Razer Kraken PRO v2 - postawiłem poprzeczkę wysoko, wymagając naprawdę dobrej jakości słuchawek do gier i muzyki. Nie zawiodłem się. Logitech G Pro X to godny następnik po Krakenach. Dźwięk czysty, modułowe komponenty, zewnętrzna karta dźwiękowa, a nawet materiałowe nauszniki w komplecie, czy osobny kabel do telefonu. Odpinany i regulowany mikrofon to ogromna zaleta. Świetne oprogramowanie do sterowania słuchawkami - filtry mikrofonu sprawiają że mowa jest wyjątkowo czysta i wyraźna, jak z mikrofonów studyjnych, a rozbudowane ustawienia EQ słuchawek pozwoliły na odsłuch dźwięku na niezwykle zadowalającym poziomie. GORĄCO POLECAM bo sprzęt jest bajka. 11/10.