LIZARD 34 King Crimson Can Баронесса Джамбле SBB

Trzydziesty czwarty numer magazynu zdominował King Crimson. Widać to na pierwszy rzut oka. Jednak znalazło się też sporo miejsca na klasycznie skrojony repertuar, do jakiego od dawna przyzwyczailiśmy Czytelników.

Spis treści:

- Fryderyk Nguyen z zespołu Katedra w swojej stałej rubryce prezentuje sylwetkę zespołu James Button Band.

- W relacjach koncertowych Romana Makówka opowiada o tegorocznym Wacken, Piotr Chlebowski recenzuje Dead Can Dance i King Crimson, a Krzysztof Opalski wysłuchał wrocławskiego występu Bryana Ferry'ego.

- Z Patem Mastelotto z zespołu King Crimson nie tylko o najnowszym wcieleniu grupy rozmawia Sebastian Rerak.

- Baroness nie próżnują – ich kolejny album przynosi olbrzymią porcję muzyki, tym razem w kolorze złotym i szarym – zatem tematów do rozmowy z Johnem Dyerem Baizleyem Sebastian Rerak miał całkiem sporo.

- Devin Townsend – człowiek instytucja. W tym roku opublikował album "Empath" i na nim w rozmowie z artystą skupił się po raz kolejny Sebastian Rerak.

- O najnowszej płycie zespołu So Slow z Arkiem Lerchem i Michałem Głowackim rozmawia Bartosz Leśniewski.

- Tomasz Dąbrowski to człowiek niezwykle zapracowany. Znany trębacz za moment wydaje drugi album swojej formacji Free4Arts, ale w rozmowie z Mery Zimny opowiadał szeroko o swoim muzycznym życiu.

- Halina Frąckowiak i zespół SBB zarejestrowali kiedyś album zatytułowany "Geira". Z okazji wznowienia tej płyty Adam Glinkowski przyjrzał się temu wydawnictwu bliżej.

- Rafał Zbrzeski w swojej rubryce Jazzowy Kanon bierze na warsztat album "Emergency!" formacji Tony Williams Lifetime.

- Rock i awangarda? Jak to się do siebie ma? Krzysztof Pabis przygotował przegląd płyt, które jego zdaniem najlepiej łączą te dwa terminy. A na liście m.in. Henry Cow, Art Zoyd, Fantômas, Ur Kaos, Miriodor oraz... kilkanaście innych pozycji, które nigdy nie okupowały list przebojów.

- Saga o organizmach jednopłytowych rozrasta się z numeru na numer - tym razem Piotr Chlebowski na warsztat wziął krakowski zespół Dżamble i ich album Wołanie o słońce nad światem.

- Niemiecki Can wielkim zespołem był. Na swoich regularnych płytach niejednokrotnie odkrywał nowe lądy. Pozostawił po sobie też sporo archiwalnego materiału, który często nie ustępuje jakością klasycznym płytom. Jak wyglądają archiwa Can? Temat przybliża Michał Pick.

- Amon Düül? Pamiętacie ten szalony kolektyw, który był skoligacony z Amon Düül II? O pierwszym z tych zespołów opowiada Sebastian Chosiński, by drugim zająć się w... następnym numerze naszego magazynu.

- Peter Sinfield? Richard Palmer James? A może Adrian Belew? Kto pisał ciekawsze teksty dla King Crimson? Lirykom tego zespołu przygląda się Piotr Kopka.

- Ilość muzyków, która przewinęła się przez King Crimson jest spora. Każdy z nich zarejestrował poza tym zespołem sporo płyt. Z tego ogromu Bartosz Buchholz, Bartosz Leśniewski, Marcin Bronhard i Jacek Świegoda wybrali dwadzieścia pozycji.

- Dziesiątego października minie pięćdziesiąt lat od wydania "In The Court Of The Crimson King". W związku z tym jubileuszem Piotr Chlebowski z perspektywy półwiecza niezwykle wnikliwie przygląda się tej płycie.

- The Byrds nigdy nie byli popularnym zespołem w naszym kraju. Czy nieoczywista dziesiątka wybrana przez Gerarda Nowaka to zmieni? Mamy taką nadzieję...

- Weather Report był zespołem który sporo namieszał na scenie jazzowej na początku lat 70. Aleksander Filipowski przygląda się ich dokonaniom z początku działalności.

- Dział recenzji jak zwykle szeroki – m.in. King Crimson, Magma, Dżamble, The Legendary Pink Dots i wiele, wiele innych. O książkach również piszemy.

- Błażej Budny w swojej stałej kolumnie Blast From The Past przypomina perły przeszłości.

- Piotr Kopka z bloga Literatura sautée i Damian Bydliński z bielskiego Lizarda w sąsiedzkich felietonach jak zawsze dzielą się ciekawymi spostrzeżeniami o muzyce i nie tylko.

- Poradnik tym razem wypełniony jest płytami zespołu Van der Graaf Generator. Które z nich warto mieć, a które można poznawać w drugiej kolejności – o tym pisze Bartosz Leśniewski.

- W obiektywie Romany Makówki heavymetalowo – Diamond Head.