АЛБО альбо Технополия и гуманизм 1/2016 (61)
Товар
- 0 раз купили
- 0 оценка
- 17 осталось
- 0 отзывов
Доставка
Характеристики
Описание
Pozycja po zwrocie, możliwe uszkodzenia: okładka porysowana, rogi zagięte, strony przybrudzone na grzbiecie.
technologia, dusza, umysł
Spis treści
Jungowskie inspiracje
Kartezjański i bergsonowski typ umysłu – Czesław S. Nosal
Od psychologii do autopsychoterapii
Psyche w sidłach technologii – Zenon Waldemar Dudek
Archetypy w kulturze
Archetypowa kobieta islamu – Ewa Machut-Mendecka
Nasze tożsamości
Kultura w „jaskini” technopolu – Tomasz Olchanowski
Dialog kultur
Techne, filozofia i humanitas – Paweł Fijałkowski
Z poetyki archetypów
Krew i mysz u Flauberta. O irracjonalności sytuacji granicznych – Jadwiga Wais
Animowany świat Władysława Starewicza – Tomasz Bohajedyn
Poezje – Ireneusz Kaczmarczyk
Na granicy epok
Wszechświat jako maszyna. O bez-dusznym projekcie nowożytności – Mirosław Piróg
Ochrona życia na Ziemi. Rola człowieka – Paweł Karpowicz
Forum psychologii kultury
Sprawozdania – XXI Forum Inspiracji Jungowskich Dzieło Junga. Ludzie, idee, kultura – Tomasz Olchanowski
Refleksje: Fascynujący świat sztucznej inteligencji – Elwira Błażewicz
Ochrona życia na Ziemi. Rola człowieka
Paweł Karpowicz
Problem ochrony środowiska przed zanieczyszczeniem i zniszczeniem jest zagadnieniem stosunkowo nowym. Wyłonił się i narastał wraz z rozwojem cywilizacji przemysłowej. Człowiek przekształcał naturę od prawieków. Czyni to także każdy gatunek zwierząt i roślin. W odróżnieniu jednak od roślin i zwierząt człowiek dysponuje wolną wolą, życiem uczuciowym i myśleniem na poziomie, na którym sam staje się zagrożeniem dla swego bytu. To zagrożenie przychodzi do człowieka, cywilizacji i ludzkości via natura. Spowodowane jest jednak działaniami samego człowieka. Żadne zwierzę nie posiadało, nie posiada i nie posiądzie jako gatunek możliwości wyeliminowania życia na planecie.Tę skrajnie niebezpieczną możliwość zyskał człowiek poprzez konstrukcję, użycie i rozwój techniki, technologii, czego negatywnym zwieńczeniem stała się konstrukcja broni masowej zagłady.
Ocenia się, że aktualne potencjały nuklearne kilku czołowych państw świata mogłyby unicestwić życie organiczne na Ziemi siedemnastokrotnie, czyli siedemnaście takich planet jak nasza mogłoby wskutek nuklearnych eksplozji na długi czas pozostać pustymi, pylistymi, martwymi cmentarzyskami. Człowiek w efekcie lęka się tego, co sam stworzył, czego sam jest autorem i konstruktorem.
W artykule nie będę wprost zajmował się zagadnieniem wojny i pokoju oraz perspektywami ewentualnego użycia broni masowej zagłady. Życzę sobie i wszystkim istotom, by do takiego tragicznego w skutkach wydarzenia, jak to z roku 1945 w Hiroszimie oraz Nagasaki, nie doszło nigdy więcej.
Skieruję wektor uwagi ku zagrożeniu życia na planecie, które przychodzi do człowieka, ludzkości i współczesnej cywilizacji technicznej via natura. Jak już podkreślałem, autorem i sprawcą tego zagrożenia jest sam człowiek, który przez swą nierozważną, egocentryczną i krótkowzroczną działalność zaburza coraz bardziej delikatną równowagę ekosystemów oraz klimatu Ziemi. To zagrożenie można sprowadzić do czterech podstawowych obszarów i pojęć:
- kryzys ekologiczny
- eksplozja demograficzna
- niszczenie bioróżnorodności
- globalne ocieplenie.
Zmiana, ewolucja, rozwój, postęp czy… powtarzalny odwiecznie cykl wydarzeń?… błędne koło ludzkiej historii?
Naukowcy na ogół zgodni są co do tego, że: „Jedynym stałym procesem w procesie życia jest nieustająca zmiana”. Ta prawda odnosi się do życia organicznego, jak też kulturowego, społecznego. Społeczeństwa ludzkie od wstępnej fazy ich kształtowania się, tj. około 50 tysięcy lat przed naszą erą, przeszły przez kilka form swego istnienia. Badacze (por. Giddens, 2008; Szacka, 2008) na ogół zgodni są co do tego, że podstawowe typy społeczeństw to:
- społeczeństwa zbieracko-myśliwskie: 50 tysięcy lat p.n.e. – do chwili obecnej;
- społeczeństwa pasterskie: 12 tysięcy lat p.n.e. – do chwili obecnej;
- społeczeństwa kopieniackie (rolnictwa pierwotnego): 12–10 tysięcy lat p.n.e. – obecnie w zasadzie nie istnieją;
- społeczeństwa rolnicze: 6 tysięcy lat p.n.e. – do chwili obecnej;
- społeczeństwa przemysłowe: druga połowa XVIII wieku – w trakcie ekspansji.
W obecnym, XXI wieku, społeczeństwa zbieracko-myśliwskie oraz pasterskie istnieją w postaci śladowej (szacunki wskazują na około 250 tysięcy osób utrzymujących się przede wszystkim ze zbieractwa i łowiectwa – lud San: Buszmeni, Masajowie, Aborygeni australijscy). W przypadku społeczeństw pasterskich przyjmuje się szeroką granicę 5–7 milionów członków (Mongolia, Bliski Wschód, Afryka Północna).
Aktualnie istnieją społeczeństwa, jak również państwa, w których dominantą gospodarki pozostaje rolnictwo (niektóre kraje Czarnej Afryki). Jednak zdecydowana większość społeczeństw świata to społeczeństwa przemysłowe lub takie, które w szybkim tempie zmierzają do realizacji tego modelu organizacji ekonomiczno-społecznej.
Historia pokazuje, że żadna forma organizacji społecznej nie była formą wieczną i ostateczną. Twórcom i władcom poszczególnych imperiów – jak Egipt faraonów, starożytna Grecja, Imperium Rzymskie, III Rzesza czy Imperium Sowieckie mogło wydawać się, że będzie ono niezłomne, niezwyciężone i w rezultacie podporządkuje sobie „całą Ziemię”. Podobną iluzję „wiecznego trwania i ciągłego rozwoju” tworzy „Współczesne Imperium Techniczne”.
Ekonomiści, socjologowie, psychologowie, politolodzy, przedstawiciele biologii i ekologii, którzy obiektywnie i bezstronnie badają procesy rozwoju oraz destrukcji, nie mają wątpliwości, że istniejący obecnie porządek społeczno-ekonomiczny i ekologiczny ulegnie przekształceniu. Pozostaje on w rzeczywistości w ciągłej, acz stopniowej zmianie.
Możemy różnić się co do spostrzegania i przewidywania tego, w jakim kierunku będą następować te zmiany. Co więcej, rzetelni naukowcy są świadomi tego, że nauki społeczne, w tym socjologia, nie są w stanie przewidzieć kształtu przyszłego społeczeństwa i konstruktywnie wpływać na kierunek jego rozwoju.
Kartezjański i bergsonowski typ umysłu
Czesław S. Nosal
W artykule podjęto problem pierwotności intuicji w stosunku do racjonalnego, analitycznego umysłu. Wykazano, że rozbieżność stanowisk dotyczących relacji intuicji do racjonalnego, analitycznego umysłu ma dwa skrajne bieguny, odpowiadające poglądom Kartezjusza i Bergsona. Dla pierwszego z nich intuicja wchodzi w ścisłą interakcję z racjonalną analizą, dla drugiego intuicja stanowi instynkt pierwotny, działający autonomicznie, a intuicyjne odczucia są trudne do adekwatnego przełożenia w toku racjonalnej analizy. Trafność obu tych skrajnych stanowisk można przedstawić w szerszym kontekście teorii czterech podstawowych funkcji świadomości (percepcja, intuicja, myślenie, uczucia), zaproponowanej przez C.G. Junga. Uwzględniając różne konfiguracje tych funkcji, opisać możemy kartezjański i bergsonowski typ umysłu.
Słowa kluczowe: typ umysłu, umysł kartezjański, umysł bergsonowski, teoria Junga, pierwotność intuicji, racjomorfizm
Kompleks Zeusa i technopol
Zenon Waldemar Dudek
Artykuł podejmuje problem władzy w epoce technologicznej. Autor przedstawia konflikt między władzą i ludźmi na przykładzie mitu o Prometeuszu oraz jego analogii w micie o Edypie, w którym relacja syn–ojciec (Edyp–Lajos) ilustruje mechanizm archetypowej relacji król–poddany (Zeus–Prometeusz). Personifikacją postawy władzy jest Zeus (autorytaryzm), a personifikacją reprezentanta ludzi i dobroczyńcy (postawa humanistyczna, empatyczna) jest Prometeusz. Władca z cechami kompleksu Zeusa nie zgadza się na czynienie dobra ludziom bez jego zgody (postawa pozbawiona empatii).
W technopolu władza i jej przedstawiciele „chorują” na kompleks Zeusa, a wraz z nimi całe instytucje i społeczeństwo. Jest to władza o cechach psychopatii, a niekiedy paranoi, Każdy, kto ulega mechanizmom technopolu, albo naśladuje te mechanizmy, albo przybiera postawę przeciwną, „choruje” na kompleks Prometeusza. Brak świadomości znaczenia obu tych kompleksów i konfliktu „władza–dobro” prowadzi do narastania kryzysu technopolu, a jego końcem będzie rozpad, niczym zawalenie się wieży Babel, zbudowanej przez starożytnych technokratów.
Słowa kluczowe: technopol, archetyp władzy, personifikacja, kompleks Zeusa, kompleks Prometeusza, psychopatyczna/paranoiczna władza, empatia, relacja władza–lud
Archetypowa kobieta islamu
Ewa Machut-Mendecka
Warto spojrzeć na kobietę arabską i muzułmańską przez pryzmat motywów wyłaniających się z Jungowskiej koncepcji funkcji psychicznych, do których należą myślenie, uczucie, intuicja i percepcja. Motyw percepcji łączy się z doznaniem zmysłowości, co symbolizuje zwłaszcza postać kajny, artystki – śpiewaczki i tancerki, zazwyczaj niewolnicy. Artystki te znano je już przed islamem. Tańczyły one, śpiewały, recytowały poezję na dworach arabskich kalifów. Intuicja prowadziła w kierunku wiary, powstawał islam. Wyrażały ją muzułmanki, a szczególnie żony Proroka Mahometa – „matki wiernych”, wśród nich najsłynniejsze, Chadidża i A’isza. Wynikający z funkcji myślenia racjonalizm wyznaczył kobiecie miejsce w społeczeństwie, zwłaszcza żony i córki. Przedmiotem uczuć była przede wszystkim matka, co podnosiło znaczenie archetypu Wielkiej Matki w kulturze arabsko-muzułmańskiej.
Słowa kluczowe: Jung, funkcje psychiczne, kobieta, islam
Kultura w „jaskini” technopolu
Tomasz Olchanowski
Jedną z cech naszej epoki jest wysyp tak zwanych ekspertów od wszystkiego („cieni” Starych Mędrców i Wielkich Matek), którzy atakują nas za pomocą poradników, książek, rubryk w gazetach, programów telewizyjnych czy reklam. Eksperci od żywienia, życia seksualnego, pielęgnowania niemowląt i wychowania dzieci, a nawet od spacerów, szczęścia, miłości czy przeżyć religijnych spełniają jedne niezwykle „ważne” zadanie: są dowodem na to, że technopol zamienia istotę ludzką w bezradnego i niedojrzałego konsumenta. Eksperci wbili się klinem między matkę i dziecko, między kochanka i kochankę. Każda niemal czynność regulowana przez przechodzącą z pokolenia na pokolenie mądrość natury (instynkt, intuicja) i kultury została raptownie przedefiniowana, zdekonstruowana, przesłonięta przez techniczną, bełkotliwą nowomowę.
Słowa kluczowe: anamneza, ekspert, Stary Mędrzec, Wielka Matka, samotny geniusz
Techne, filozofia i humanitas
Paweł Fijałkowski
Dla starożytnych filozofów dzieje ludzkości były uwalnianiem się z więzów pierwotnych konieczności, możliwym dzięki rozwojowi umiejętności praktycznych (techne) i wiedzy (episteme). Uważano, że umożliwiły one odkrywanie potrzeb wyższego rzędu i wraz z filozofią zrodziły człowieczeństwo (humanitas). W okresie nowożytnym następował szybki rozwój techniki, która wraz z nauką stawała się coraz bardziej rozbudowaną sferą ludzkiej aktywności. Zaowocowało to wieloma korzyściami, ale przyniosło także liczne zagrożenia dla ludzkości.
Obecnie funkcjonujemy w świecie narastającej specjalizacji i pogłębiającej się przepaści między różnymi dziedzinami nauki oraz zaniku ich więzi ze sztuką. Dlatego też coraz bardziej zatomizowana sfera naszej aktywności badawczej i twórczej wymaga intensywnego zaangażowania praktykujących filozofów, którzy podejmą się terapii mającej za cel przywrócenie harmonii między techne, episteme i humanitas.
Słowa kluczowe: filozofia, humanistyka, nauka, sztuka, technika
Krew i mysz u Flauberta. O irracjonalności sytuacji granicznych
Jadwiga Wais
Sięgając do średniowiecznej legendy o św. Julianie Szpitalniku, Gustaw Flaubert przedstawia skrajne uzależnienie od zabijania. Jest to obsesja „brodzenia we krwi”. Rzeź dla samej rzezi. Zaślepiony, odizolowany od rzeczywistości Julian zamienia żywe istoty (zwierzęta
i ludzi) w rzeczy. Staje się maszyną do zabijania. Podobnie dzieje się w fikcyjnym świecie dzisiejszych gier komputerowych. Co może uratować Juliana…?
Słowa kluczowe: krew, rzeź, zwierzę, gry komputerowe
Wszechświat jako maszyna. O bez-dusznym projekcie nowożytności
Mirosław Piróg
W artykule omawiam filozoficzne podstawy metafory maszyny w epoce nowożytnej. Pokazuję jej źródła w filozofii Kartezjusza oraz relację z nowożytną koncepcją podmiotu. Analizuję treść metafory maszyny, ujmując ją w trzech punktach. W zakończeniu wskazuję na psychologiczne niebezpieczeństwa metafory maszyny, odwołując się do filozofii taoistycznej.
Słowa kluczowe: metafora, maszyna, nowożytność
Ochrona życia na Ziemi. Rola człowieka
Paweł Karpowicz
Artykuł jest poświęcony problematyce narastającego kryzysu ekologicznego. Już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku naukowcy zgromadzeni w tzw. Klubie Rzymskim dokonali prospektywnych analiz rozwoju społeczno-ekonomicznego i relacji cywilizacji naukowo-technicznej do środowiska naturalnego. Pojawiły się dwa podstawowe wnioski:
(1) Przyrost ludności na świecie, zwany eksplozją demograficzną, jest zbyt szybki i zagraża równowadze między człowiekiem a środowiskiem.
(2) Człowiek eksploatuje środowisko, zasoby naturalne w sposób często bezmyślny i rabunkowy, co może zwrotnie doprowadzić do ryzyka masowego obumierania naszego gatunku.
Kolejne dekady przyniosły pogłębienie niekorzystnych tendencji, w tym postępujące globalne ocieplenie klimatu i następujące kolejne zjawiska naturalne o charakterze ekstremalnym (powodzie, huragany, nawałnice, susze, upały). Autor artykułu ukazuje, że podstawową przyczyną globalnego kryzysu ekologicznego jest ekspansywna postawa człowieka, jego chęć nierozumnego materialnego bogacenia się, żądza posiadania, konsumpcji i chciwość.
Podstawowa idea artykułu sprowadza się do maksymy wyrażonej przez Mahatmę Gandhiego: „Od pewnego momentu rozwój polega na świadomej rezygnacji z mnożenia kolejnych potrzeb”. Świadomie rezygnując z forsowania produkcji (nadprodukcji) i konsumpcji na rzecz wartości wewnętrznych, będziemy w stanie uchronić się przed globalną katastrofą.
Słowa kluczowe: rozwój, społeczeństwo technologiczne, kryzys ekologiczny, bioróżnorodność, globalne ocieplenie, postawa człowieka, wartości humanistyczne
O Autorach
Elwira Błażewicz – ukończyła studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim i podyplomowe Studium Systemowej Terapii Rodzinnej w Psychoterapeutycznym Instytucie Burg Bergerhausen w Duisburgu (Niemcy). Jest członkiem zespołu Międzynarodowej Agencji Prasowej „New York Reporters”. Jej artykuły i sprawozdania ukazały się w pismach: „Kwartalnik Historyczny”, „Internationale Zeitschrift für Humanistisches Psychodrama”, „Nowy Dziennik”, „Aura, Metro-Polonia” oraz w polsko-czeskim czasopiśmie „Bohemia”.
Tomasz Bohajedyn – rysownik w polskiej edycji „Le Monde diplomatique”; publikuje również w wielu innych czasopismach w kraju i za granicą: w „Midraszu”, „Ricie Baum”, „Kresach” i „Op. cit.”. Wystawiał między innymi w Klubie Polskich Nieudaczników w Berlinie, na Rozbracie w Poznaniu, w Le Madame w Warszawie, w Galerii Teatru Komuna Otwock, w Galerii Officyny w Szczecinie i w Galerii Garbary 48 w Poznaniu. Opublikował tomiki Kongo (2007), Spaghetti western (2008), Osad (2010), Las idzie (2012). Od 2014 roku także wydawca – krakowskie wydawnictwo Cztery Strony.
Zenon Waldemar Dudek – psychiatra, psychoterapeuta, badacz psychologicznego znaczenia snów, mitów i symboli, twórca terapii kreatywnej, programu rozwojowego „Linia życia” i szkoleń kreatywnych dla firm i liderów biznesu. Autor, współautor i redaktor wielu publikacji z zakresu psychologii jungowskiej, psychoterapii, psychologii kultury – m.in. Jungowska psychologia marzeń sennych, Podstawy psychologii Junga, Psychologia mitów greckich (rozmawia M. Jaszewska), Psychoterapia. Teoria, Psychoterapia. Szkoły i metody, Doświadczenia graniczne i transkulturowe. Redaktor naczelny i wydawca „ALBO albo”.
Paweł Fijałkowski – archeolog i historyk, pracownik naukowy Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie; zajmuje się dziejami Żydów w dawnej Polsce (X–XVIII w.), historią polskiego protestantyzmu, pradziejami Mazowsza oraz homoerotyzmem w starożytnej Grecji i Rzymie. Autor książek: Seksualność, psyche, kultura. Homoerotyzm w świecie starożytnym (2007), Homoseksualizm. Wykluczenie – transgresja – akceptacja (2009), Homoseksualność daleka i bliska. Słowa – mity – symbole (2014), Androgynia, dionizyjskość, homoerotyzm. Niezwykłe wątki europejskiej tożsamości (2016).
Ireneusz Kaczmarczyk – dr n. hum. socjolog, superwizor treningu grupowego Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Nauczyciel warsztatu w szkołach psychoterapii, prowadzi treningi interpersonalne i intrapsychiczne, pomaga w kryzysach egzystencjalnych. Autor badań na temat fenomenu uzależnienia, koncepcji kryzysów i zmiany, zawartych w publikacji Wspólnota AA w Polsce – alkoholowe dno i co to znaczy trzeźwieć (2008). Członek Polskiego Towarzystwa Integratywnej Psychoterapii Doświadczeniowej i Edukacji Społecznej Stowarzyszenie INTRA. Konsultant, szkoleniowiec, analityk, autor projektów i raportów w zakresie kultury organizacji i problemów pracowniczych. Redaktor naczelny pisma „Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia”. Poeta, krytyk, członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Paweł Karpowicz – socjolog, dr nauk humanistycznych, wykładowca w Niepaństwowej Wyższej Szkole Pedagogicznej w Białymstoku, założyciel Koła Przyjaciół Natury i Człowieka na tej uczelni. Autor kilku książek z dziedziny psychologii rozwoju człowieka i psychoterapii oraz wielu artykułów z tego zakresu.
Ewa Machut-Mendecka – absolwentka arabistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się kulturą, problematyką społeczną i etnologiczną obszarów muzułmańskich oraz religią islamu. Autorka wielu artykułów i książek, w tym: Współczesny dramat egipski (1984), Główne kierunki rozwojowe dramaturgii arabskiej (1992), The Art of Arabic Drama. A Study in Typology (1997), Studies in Arabic Theatre and Literature (2000), Archetypy islamu (2004), Świat tradycji arabskiej (2005), Kultura arabska. Mity, literatura, polityka (2012). Jest profesorem zwyczajnym Uniwersytetu Warszawskiego.
Czesław S. Nosal – prof. dr hab., psycholog Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Kierownik Katedry Psychologii Poznawczej i Różnic Indywidualnych na tej uczelni. Naukowo zajmuje się inteligencją, zdolnościami umysłowymi, stylami poznawczymi, wpływem mediów na umysł, stylami kierowania, myśleniem twórczym i rozwiązywaniem problemów.
Tomasz Olchanowski – dr hab., adiunkt w Katedrze Teorii Wychowania i Antropologii Pedagogicznej Uniwersytetu w Białymstoku (wcześniej w Zakładzie Psychoanalizy i Myśli Humanistycznej). Jego zainteresowania koncentrują się na zagadnieniach historii kultury i rozwoju cywilizacji, ze szczególnym uwzględnieniem ewolucji psychicznej człowieka, źródłach filozofii, problematyce przemiany duchowej. Autor książek: Jungowska interpretacja mitu ojca w prozie Brunona Schulza (2001), Psychologia pychy (2003), Duchowość i narcyzm (2006), Wola i opętanie (2008, wyd. 2 poszerzone 2010), Pedagogika a paradygmat nieświadomości (2013), Kultura manii (2016) i kilkudziesięciu artykułów.
Mirosław Piróg – dr hab., adiunkt w Zakładzie Historii Filozofii Nowożytnej i Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, absolwent tej uczelni (fizyka teoretyczna oraz filozofia). Pracę doktorską Teoria symbolu C.G. Junga na tle ujęć porównawczych rzeczywistości symbolicznej napisał pod kierunkiem prof. zw. dra hab. Andrzeja Wiercińskiego (UW). Jest stałym współpracownikiem pisma „ALBO albo” oraz członkiem rady naukowej pisma „Hermaion”. Prezes Stowarzyszenia Rozwoju Myśli Filozoficznej „Eudaimonia”. Autor książek: Psyche i symbol. Teoria symbolu C.G. Junga na tle ujęć porównawczych rzeczywistości symbolicznej (1999), Williama Jamesa filozofia doświadczenia religijnego (2011) oraz wielu artykułów.
Jadwiga Wais – dr, socjolożka, antropolożka baśni i przemiany duchowej. Zajmuje się zagadnieniami z pogranicza filozofii, psychologii, socjologii, psychoanalizy, mitologii, baśni i literatury pięknej. Autorka wielu artykułów oraz książek Gilgamesz i Psyche (2001), Ścieżki baśni (2007), Bracia Grimm i Siostra Śmierć (2014). W przygotowaniu książka o sztuce miłości w baśniach.
Parametry szczegółowe
Czasopismo: "ALBO albo"
Liczba stron: 171
Rok wydania: 2016
Numer wydania: 61
Oprawa: miękka
EAN: 977123008016201, 9771230080612
Szerokość: 16 cm
Wysokość: 23 cm
Waga: 0,295 kg
Гарантии
Гарантии
Мы работаем по договору оферты и предоставляем все необходимые документы.
Лёгкий возврат
Если товар не подошёл или не соответсвует описанию, мы поможем вернуть его.
Безопасная оплата
Банковской картой, электронными деньгами, наличными в офисе или на расчётный счёт.