АЛБО или Психология – Цивилизация – Антропология 1-2/2005 (36)

Товар

1 117  ₽
АЛБО или Психология – Цивилизация – Антропология 1-2/2005 (36)

Доставка

  • Почта России

    1474 ₽

  • Курьерская доставка EMS

    1845 ₽

Характеристики

Артикул
15418874483
Состояние
Б/У
Język publikacji
polski
Waga produktu z opakowaniem jednostkowym
0.35 kg
Częstotliwość
inna
Rok wydania
2005
Tytuł
ALBO albo Psychologia – cywilizacja – antropologia (36)
Wydawnictwo
ENETEIA Wydawnictwo Szkolenia
Szerokość produktu
16 cm
Wysokość produktu
23 cm
Stan opakowania
oryginalne
Numer czasopisma
36

Описание

Pozycja po zwrocie, możliwe uszkodzenia: okładka porysowana, rogi zagięte, strony przybrudzone na grzbiecie.

czas próby, globalizacja psyche, metapsychologia

Spis treści

Jungowskie inspiracje

Kazimierz Pajor – Psychologiczna koncepcja sumienia według Junga

Zenon Waldemar Dudek – Narracje mitologiczne a doświadczenia graniczne

Od psychologii do autopsychoterapii

Monika Kijok – Homo psychologicus postmodernizmu... i jak mu pomóc

Archetypy w Kulturze

Damian Michałowski – Mit w ujęciu Bronisława Malinowskiego

Mateusz Wiszniewski – Duchowe tańce świata

Nasze tożsamości

Tomasz Olchanowski – Ego i złudzenie wolnej woli

Jerzy T. Bąbel – Droga do Centrum

Dialog z Orientem

Barbara Kocoń – Haskala. Szansa czy ucieczka?

Z poetyki archetypów

Justyna Kosmulska – Wspomnienia, sny, mity. Obecność Junga w twórczości pisarskiej Krystiana Lupy

Marta Cywińska – Wstęp do poetyki bulimii

Marta Cywińska – Poezje

Na granicy epok

Tadeusz Kobierzycki – Archetypy zaufania i nadziei (studium psychologiczno-filozoficzne)

Tymoteusz Bojczuk – O wyroczniach

Forum psychologii kultury

Recenzje: Magdalena Kubarek (Ewa Machut-Mendecka, Świat tradycji arabskiej)

Jacek Konarski (Jerzy Kolarzowski, Filozofowie i mistycy)

Magdalena Pilawska-Miksa – Poetyckie ideogramy. O rysunkach Marka Chaczyka

Droga do Centrum

Jerzy T. Bąbel

Kształt Wszechświata, jego początek i koniec od tysiącleci intrygowały człowieka. Kosmos jawił się mu jako struktura zorganizowana, w której istotnymi elementami były: trójpiętrowość (niebo, ziemia, podziemia), cztery kierunki kardynalne (wschód, zachód, północ, południe) oraz punkt centralny, gdzie Wszechświat się narodził. Ziemia była zazwyczaj przedstawiana jako płaska figura w postaci kręgu kręgu, kwadratu, niekiedy prostokąta, lub jako otoczona oceanem góra, którą sklepienie niebios nakrywało jak kloszem. Obserwowany Kosmos cyklicznie się poruszał, obracał wokół osi centralnej. W ideologicznych modelach Wszechświata oś ta łączyła Centrum Nieba z Centrum Ziemi i była realnym, określonym obiektem fizycznym. Wierzchołek osi kosmicznej stanowiła Gwiazda Polarna, zwana „śródświatową”, „gwóźdź-gwiazdką”, „gwiazdką pępkową”, „dyszlową” lub „słupem”. Była „pępkiem Nieba”, którego odpowiednikiem w dole był „pępek Ziemi”. Wokół tej osi podpierającej niebo krążyły Słońce, Księżyc, planety, obracało się Niebo.

O ile zasadniczo wszystkie starożytne kultury półkuli północnej są zgodne co do położenia „pępka Nieba”, o tyle położenie „pępka ziemskiego” nie było takie proste. Każda bowiem z ludzkich społeczności, aż do XX wieku włącznie, uważała, że żyje w Centrum świata. Było ono rytualnie ustanowione w dowolnym punkcie Ziemi, przy czym autentyczność jednego nie szkodziła drugiemu.

Z ideą środka świata związane jest wyobrażenie Góry Kosmicznej, słupa, kolumny lub Drzewa Kosmicznego. Ponieważ oś kosmiczna (Axis mundi) jest stabilnym elementem Wszechświata, w jego Centrum następuje zatrzymanie czasu. Jest tam wieczna teraźniejszość. Jedynie w Centrum możliwy jest pełny kontakt zarówno z przeszłością, jak i przyszłością.

Z ideą Centrum wiążą się podstawowe koncepcje kosmogonii, kreacji Kosmosu, biogenezy i antropogenezy. Wierzono, że stwarzanie świata rozpoczęło się od Centrum i postępowało koncentrycznymi kręgami. Tu stworzony został Pierwszy Człowiek i tu znajduje się jego grób. Siedziba Boga najwyższego usytuowana jest zawsze w Centrum Nieba, na wierzchołku osi kosmicznej. On sam (lub Jego wysłannik) w Centrum Ziemi obwieścił swe niezmienne prawo.

Centrum świata jest miejscem najświętszym z najświętszych. Jest to idea uniwersalna i powszechna. Symbolami Centrum na Ziemi były krzyże, lingamy, kultowe słupy, szamańskie drzewka, xoanony, omfalosy, święte kolumny, święte góry, kaduceusze, labrys, menora – żydowski siedmioramienny świecznik, piramidy, kurhany, egipska kolumna dżed, germański pień irminsul, małoazjatycki betyl itd. Ikonograficznymi znakami Centrum i osi kosmicznej są takie symbole, jak labirynt, swastyka, sześcio- lub dwunastoramienna rozeta, czterolistna koniczynka, kwiat lotosu. Punkt środkowy tych znaków jest zawsze punktem o najwyższej religijnej doniosłości, albowiem tam jest miejsce, przez które przenika oś kosmiczna. Dlatego też jest ono tak ważne podczas obrzędowych tańców odtwarzających akt boskiej kreacji Kosmosu w celu jego regeneracji.

Wróćmy jeszcze do mitycznego wyobrażenia Góry Kosmicznej, którą doskonale scharakteryzowało kilku znakomitych badaczy, A. Wierciński, W.N. Toporow, M. Eliade i Z. Krzak (patrz: cytowana literatura). Jak wynika z ich dociekań, jest to idea uniwersalna występująca w różnych cywilizacjach, kulturach i epokach na całej Ziemi.

Z Górą Kosmiczną jako obrazem świata wiąże się między innymi problem kamienia węgielnego świata, siedziby bogów, miejsca odnowy duchowej i cielesnej, nieśmiertelności. Z wielu przypisywanych jej znaczeń najistotniejszą dla nas jest tu jej związek z ideą Centrum.

Odwzorowaniem Góry Kosmicznej na płaszczyźnie jest mandala (sanskr. krąg), przedstawiana zazwyczaj jako krzyż wpisany w koło, w okrąg. Treść tego symbolu jest wieloraka i wieloaspektowa. Mandala to przede wszystkim kosmogram (model świata), w który wprowadzane są dodatkowo wartości astronomiczne i kosmogoniczne. Jej Centrum wyobraża absolutną jedność. Tam zawsze znajduje się siedziba najwyższej zasady stwórczej oraz najwyższego bóstwa, które się objawia (= teofania) adeptowi w trakcie medytacji, opuszczając się z nieba w sam środek mandali. Reprezentuje ona także czasową strukturę kosmosu (chronogram). Umieszczane są w niej elementy symboliczne zwane nidanami, modelujące nieskończoność i cykliczność czasu (patrz: koło czasu). Jest ona również tzw. instrumentum gnosis, umożliwiającym zachodzenie indywiduacji w sensie jungowskim, a zarazem psychogramem, który stabilizuje i restrukturalizuje psyche w procesie osiągania pełni.

Dodajmy, że znak mandali jest efektem dwu rodzajów poznania: zewnętrznego (= krąg widzialnego świata i jego cztery kardynalne kierunki) oraz wewnętrznego (tj. wyłoniony z psyche jungowski archetyp Jaźni). Struktura owa ujawnia się z nieświadomości w stanach psychotycznych i ekstatyczno-wizyjnych oraz w snach. Mandala jest jednym z najważniejszych symboli pełni psychicznej, który odgrywa istotną rolę w procesie inicjacji szamańskiej oraz w stanach kontemplacyjno-medytacyjnych mistyków, a także w procesie indywiduacji.

W świecie ludzkiej psychiki Centrum jest Jaźnią, do której człowiek dąży na swojej drodze duchowej, by uzyskać pełnię istnienia. Jaźń określana bywa jako atman, „iskierka”, „środek”, „drogocenna perła”, „cząstka boża”, „centralny ogień”, „źródło”, „dno duszy” itp. Znana jest mistykom, joginom i szamanom oraz adeptom sztuk ezoterycznych. Dąży się do niej drogą wielu wytężonych ćwiczeń fizycznych i duchowych, których ostatecznym celem jest oświecenie i głęboka samowiedza.

Pojęcie Centrum jako „środka świata”, „pępka świata” miało zawsze ogromne znaczenie w duchowym i społecznym życiu ludzi. Tak jak psychika ludzka „zorganizowana” jest wokół Jaźni, tak też społeczności archaiczne budowały swoje mikrokosmosy wokół jednoczących je świętych punktów – znaków Centrum. Ich symbolicznym odwzorowaniem były elementy konstrukcji domu, osady, cmentarzysk i grobowców, pałaców i świątyń. Budowa tych obiektów była powtórzeniem boskiego aktu stworzenia świata. Od tego punktu rozpoczynała się organizacja przestrzeni, wytyczenie granic ekumeny.

Człowiek wierzący (homo religiosus) zawsze dążył do życia w sacrum, do ulokowania się i swoich siedzib w Centrum, w najbliższej odległości od Boga, do roztopienia się i zjednoczenia z Bogiem. Idea Centrum, znana już od czasów paleolitu, czego najlepszym dowodem jest znalezisko płaskiej okrągłej płytki kamiennej z wyrytym krzyżem (= mandala) z miejscowości Tata na Węgrzech, datowane na ok. 100 tys. lat. Liczne zabytki archeologiczne z epok kamienia i brązu dostarczają kolejnych dowodów z terenów Europy i innych rejonów świata (znaki mandali na przęślikach, naczyniach glinianych, ozdobach z kości, bursztynu, złota, miedzi i brązu, broni oraz wielkie budowle kamienno-ziemne i drewniane o analogicznym kształcie). Czasy historyczne są wręcz nasycone tego typu symbolem w skali mikro i makro (budowle świątyń, grobowców, pałaców i miast na planie mandali). Nie ma tu miejsca na cytowanie tych wszystkich znalezisk.

Idea Centrum występowała również w świecie religii judeo-chrześcijańskiej. Nie bez powodu Salomon zbudował świątynię na górze Moria (2 Krn 3, 1), a według proroka Ezechiela (38, 12) Palestyna położona była „w środku Ziemi”. Wzgórze Syjon uważane było za Centrum Palestyny. Apokryficzna Księga Jubileuszów określa je (8, 19) jako „centralny punkt pępka Ziemi”. ¯ydzi przekonani byli, że Jerozolima była „pępkiem świata”. W tradycji rabinistycznej mówi się, że „przenajświętszy stworzył świat jak płód. Jak płód rośnie od pępka, tak też Bóg zaczął stwarzać świat od pępka i stąd świat rozrósł się na wsze strony”. W średniowieczu wśród chrześcijan dość powszechna była wiara, że Jerozolima jest „Centrum świata”, „Pępkiem świata” – umbilicus mundi. Kiedy papież Urban II na synodzie w Clermont nawoływał do odzyskania Jerozolimy i zorganizowania krucjaty, mówił: „Jerozolima jest pępkiem świata, królewskim miastem położonym w środku Ziemi”. Tam właśnie dopatrywano się miejsca utraconego raju i tam lokalizowano akcję Sądu Ostatecznego.

Tradycja chrześcijańska za centralny punkt świata uznała górę Golgotę. Kiedyś miał tam stać obiekt, który najstarsze źródła określają mianem stauros (greckie – „słup”). Z czasem słowo to nabrało innego znaczenia. Określano nim słup z poprzeczką, czyli krzyż. Dla chrześcijan tamtych wieków najwyższym punktem Ziemi i środkiem całego Wszechświata była Golgota, ich Góra Kosmiczna, na której stał krzyż będący osią. Wokół owej axis mundi obracał się Kosmos. Takie przekonanie potwierdza m.in. mozaika z kościoła św. Pudencjanny w Rzymie, gdzie krzyż zatknięty jest na wzniesieniu, w Centrum Ziemi. Już w 303 lub 304 r. św. Wiktoryn nazwał Golgotę „Centrum Ziemi”, zaś św. Hieronim pisał: „Jerusalem in medio mundi sitam, hic idem Propheta testatur, umbilicum terrae eam esse demonstrans” (Jerozolima jest położona w środku świata, o którym Prorocy zaświadczają, iż okazał się pępkiem świata).

Jak twierdzi syryjska księga „Jaskinia Skarbów”, Bóg stworzył Adama w Centrum Ziemi. Na tym miejscu został Adam pogrzebany. Na grobie Pierwszego Człowieka stanął również krzyż Chrystusa – Drugiego Adama i zarazem Ostatniego Człowieka. Jego Krew spłynęła na „czaszkę Adama” i tym samym prarodzic ludzi oraz jego potomkowie zostali odkupieni.

Krzyż zatknięty na Golgocie był także ogniwem łączącym ziemię z niebem, „drzewem życia” (Ap 22, 2), które wskrzesza zmarłych. Krzyż miał być wykonany z Drzewa ¯ywota, które było zasadzone w raju. Liczne średniowieczne legendy z krajów chrześcijańskich mówią o drzewie krzyża będącym podporą świata, pomostem lub drabiną, po której dusze ludzkie wstępują do Boga. Drzewo to znajdowało się w „Centrum świata”, na rozdrożu między niebem, ziemią a piekłem. Jedna ze średniowiecznych germańskich zagadek powiada o drzewie mającym korzenie w piekle, wierzchołek przy tronie bożym. Ma ono obejmować świat gałęziami. Drzewem tym jest krzyż.

W różnych cywilizacjach grób również uchodził za „pępek świata”. W mogile lub kamieniu grobowym stykał się świat zmarłych ze światem żywych. Z tego też powodu w Jerozolimie miejsce, gdzie stała rotunda Anastasis z kaplicą grobu Chrystusa, uważano za Centrum świata. Jerozolimski pielgrzym, Islandczyk Mikołaj z Theverva (XII w.), tak pisał o grobie świętym: „Tam jest środek świata, tam w dzień letniego przesilenia padło prosto z nieba światło Słońca”. Abelard sądził, że Jerozolima jest nie tylko „pępkiem świata”, lecz także „caput regni Christi” (głową królestwa Chrystusa), zaś opat Cluny, Piotr Czcigodny, powiadał, że „grób Chrystusa jest sercem świata”.

Na potwierdzenie tych słów, od XIII w. w kosmogonii mistycznej oraz na mapach geograficznych Jerozolima z zasady była umieszczona w Centrum znanego podówczas świata, przedstawiającego Ziemię w postaci kręgu. Każdy konkretny krzyż, będący powtórzeniem świętego pierwowzoru z Golgoty, miejsca Centrum, umożliwia więc wiernym kontakt z niedostępnymi im za ich życia rejonami religijnego kosmosu – ze światem zmarłych i nadprzyrodzonymi bytami niebios.

Podróż do Centrum, ta duchowa, zawsze przynosiła błogosławione skutki dla człowieka wierzącego. To samo sądzono o podróżach – pielgrzymkach do konkretnych miejsc świętych: do Jerozolimy w przypadku chrześcijan, czy też Mekki w przypadku muzułmanów. Pielgrzymka i jej trudy ma swoje odbicie w świecie wewnętrznym, jest procesem inicjacyjnym, a w sensie jungowskim procesem indywiduacji, przemiany osobowości.

Symbole Centrum widziane w świecie materialnym są efektem projekcji struktur psychicznych, integrującej psychikę Jaźni. Centrum to miejsce w krajobrazie, które porządkuje świat, nadaje mu sens poprzez swoją sakralność. W Centrum lokują się instytucje i osoby, które integrują całą społeczność.

O Autorach

Bąbel Tomasz Jerzy – dr, archeolog, prahistoryk; pracuje w Muzeum Historyczno–Archeologicznym w Ostrowcu Œw. Prowadził wieloletnie badania wykopaliskowe na terenach Wyżyny Sandomierskiej i prahistorycznych kopalń krzemienia w Krzemionkach k. Ostrowca Św. Uczestnik licznych ekspedycji krajowych i zagranicznych. Autor stu kilkudziesięciu prac naukowych i popularnonaukowych. Prowadzi badania nad religiami prahistorycznej Europy.

Bohajedyn Tomasz – ur. w 1974 r. w Bieczu. Rysownik i grafik, absolwent Wydziału Historii na UJ w Krakowie. Redaktor w Krakowskim Oddziale Wydawnictwa Ossolineum. Autor rysunków i grafik, a także krótkich impresji literackich. Publikował w kilkunastu pismach kulturalno-naukowych, m.in.: „Akancie”, „Aspektach Filozoficzno-Prozatorskich”, „Kresach”, „Kartkach”, „Lewą Nogą”, „Poezji Dzisiaj” i „Ricie Baum”.

Bojczuk Tymoteusz (ur. 1976) – ukończył filozofię na Uniwersytecie Œląskim w Katowicach. Zajmuje się zagadnieniami szeroko rozumianej filozofii społecznej w jej aspektach antropologicznym oraz kulturowym. Interesują go relacje pomiędzy ludźmi i wpływ tychże relacji na formowanie się kultury i obyczajów, a tym samym prawa, ustrojów politycznych. Publikował swoje szkice w Ibidem, ALBO albo, Aspektach.

Chaczyk Marek – od ponad 20 lat zajmuje się rysunkiem, grafiką prasową i książkową; od 10 lat także autor tekstów. Jego prace były publikowane w wielu czasopismach (ok. 200 tytułów) krajowych i zagranicznych. Twórczość swoją prezentował na 15 wystawach indywidualnych i kilkudziesięciu zbiorowych w kraju i za granicą. W 1999 roku otrzymał stypendium twórcze Ministerstwa Kultury i Sztuki.

Cywińska Marta – dr, romanistka, autorka kilku zbiorów poezji i prozy, wystaw-rekwizytorni oraz performances inspirowanych kulturą celtycką; tłumaczka literatury francuskojęzycznej, felietonistka, krytyk literacki. Pisze i publikuje przede wszystkim w języku francuskim. Laureatka tegorocznej nagrody literackiej Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za książkę Skrzydła nad Transylwanią (ENETEIA, 2005).

Dudek Zenon Waldemar – psychiatra, zajmuje się psychoterapią indywidualną i psychoedukacją, psychologią osobowości i psychologią kultury; autor artykułów i książek z zakresu psychologii głębi, psychoterapii (m.in. Psychologia integralna Junga, Jungowska psychologia marzeń sennych, Podstawy psychologii Junga). Współautor książki Psychologia kultury. Doświadczenia graniczne i transkulturowe. Redaktor naczelny „ALBO albo – Problemy psychologii i kultury”.

Figielski Krzysztof – studiował na Wydziale grafiki AKademii Sztuk Pięknych w Warszawie; dyplom w 1982 roku w pracowniach plakatu prof. M. Urbańca i malarstwa prof. T. Pągowskiej. Zajmuje się rysunkiem, ilustracją, grafiką wydawniczą. Wystawia w kraju i za granicą. Publikuje prace w pismach literackich i artystycznych.

Kijok Monika – psycholog (absolwentka psychologii klinicznej UAM w Poznaniu) i ekonomistka (AE w Poznaniu); szkoli się w psychoterapii w nurcie psychodynamicznym – psychonalitycznej (w ośrodku KCP w Krakowie); w chwili obecnej pracuje jako ekonomistka.

Kobierzycki Tadeusz – dr hab., zajmuje się antropologią filozoficzną i psychologiczną (twórczość, zdrowie, osobowość i duchowość) oraz filozofią muzyki; adiunkt w Katedrze Nauk Humanistycznych Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. Od 2001 roku współpracuje z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu w Trnavie, prowadząc wykłady, ćwiczenia i treningi z psychologii rozwoju osobowości. Od wielu lat współpracuje z onkologiem dr Ewą Kilar w Świdnicy, w zakresie psychologii zdrowia i psychoterapii osób chorych na raka.

Kocoń Barbara – historyk, terapeutka, nauczyciel w liceum ; zajmuje się mistycyzmem żydowskim, współpracuje z Uniwersytetem Śląskim.

Michałowski Damian – ur. 1978, absolwent filologii polskiej o specjalności dziennikarskiej na UWr, obecnie pisze pracę doktorską poświeconą koncepcji wierzeń archaicznych, studiuje również filozofię.

Olchanowski Tomasz – dr nauk humanistycznych, adiunkt w Zakładzie Psychoanalizy i Myśli Humanistycznej Uniwersytetu w Białymstoku. Zainteresowania Autora koncentrują się na zagadnieniach historii kultury i rozwoju cywilizacji, ze szczególnym uwzględnieniem ewolucji psychicznej człowieka, źródłach filozofii, problematyce przemiany duchowej. Autor książek: Jungowska interpretacja mitu ojca w prozie Brunona Schulza (2001), Psychologia pychy (2003), Duchowość a narcyzm (2006), kilkudziesięciu artykułów z omawianego zakresu.

Pajor Kazimierz – studiował teologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie i na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu; napisał rozprawę doktorską nt. „Rola archetypu w analitycznej psychologii C.G. Junga” (1992). Autor książek Psychologia archetypów Junga (2003) oraz Śladami Junga (2006). Publikuje artykuły w języku polskim i niemieckim dotyczące teologii i psychologii głębi. Mieszka w Niemczech.

Wiszniewski Mateusz – arteterapeuta, instruktor improwizacji tańca i symboliki ciała. Od wielu lat prowadzi warsztaty, sesje indywidualne i obozy z zakresu terapii tańcem i terapii ekspresywnych – rysunku, dźwięku, terapii poezją oraz hawajskiej pracy z ciałem: masaży Lomilomi, Kahiloa, terapii w oparciu o Hunę oraz tańca Hula. Brał udział w warsztatach prowadzonych przez najwybitniejszych, współczesnych mistrzów terapii tańcem i pracy z ciałem: Anny Halprin – The Life-Art. Process, Gabrielle Roth – 5 Rhytms, Emilie Conrad-Continuum, Ruth Zaporach – Action Theater. Był dwukrotnie na Hawajach. Uczył się hawajskiej pracy z ciałem i terapii w oparciu o zasady Huny. Jest autorem książek: Uzdrawiający taniec, Samouzdrawianie i praca ze snami, Zrelaksuj się i żyj twórczo oraz Potęga wizualizacji.

Parametry szczegółowe

Czasopismo: "ALBO albo"

Liczba stron: 216

Rok wydania: 2005

Numer wydania: 36

Oprawa: miękka

EAN: 9771230080360

Szerokość: 16 cm

Wysokość: 23 cm

Waga: 0,35 kg

Гарантии

  • Гарантии

    Мы работаем по договору оферты и предоставляем все необходимые документы.

  • Лёгкий возврат

    Если товар не подошёл или не соответсвует описанию, мы поможем вернуть его.

  • Безопасная оплата

    Банковской картой, электронными деньгами, наличными в офисе или на расчётный счёт.

Отзывы о товаре

Рейтинг товара 0 / 5

0 отзывов

Russian English Polish